Jedzmy na ryby

Polacy w porównaniu z innymi nacjami, jedzą za mało ryb. A szkoda, bo zawierają one bardzo wiele cennych substancji, a na dodatek są niskokaloryczne. Nawet gatunki określane, jako tłuste, zawierają ponad pięć procent tłuszczu, co jest wynikiem zbliżonym do mięsa zwierzęcego, ale istotą jest jego skład. Otóż ryby zawierają nie tylko kwasy nasycone, ale również nienasycone, a wśród nich bardzo cenne kwasy omega – 3. Co jest w nich tak niezwykłego? Dzięki nim możemy poprawić odporność a także zmniejszyć procesy zapalne. Ponadto pomagają one zapobiegać chorobom cywilizacyjnym, które są zmorą naszych czasów. Coraz więcej osób choruje na miażdżyce lub inne choroby układu krążenia, sporym problemem jest też nadciśnienie. Ryby, które określamy, jako tłuste, zawierają również witaminy A oraz D. Ta druga to niekoniecznie dobrze kojarzący się tran, chociaż niesłusznie. Ponadto w smaku przecież go nie wyczujemy. Generalnie w skład ryb wchodzą głównie białka, tłuszcze oraz woda. To wszystko powoduje, że łaskawiej powinniśmy spojrzeć na ten produkt spożywczy, bo ma on bardzo pozytywny wpływ na nasze zdrowie. Niektórzy wymieniają go nawet, jako składnik diety antyzawałowej i antynowotworowej.

  Magne b6 w ciąży – ile kosztuje?